Kinga - kobieta o anielskim sercu i dobra dusza. ZAWSZE uśmiechnięta. Potrafi pogodzić naukę na mat-fizie z bardzo
wymagającym zajęciem - pracą w Ochotniczej Straży Pożarnej. Przeczytajcie tę piękną historię:)
Hej, jestem Kinga, jestem uczennicą III klasy naszego liceum. Pomimo wielu przygotowań do matury staram się poświęcać jak najwięcej czasu swojej pasji, straży pożarnej. Może się to wydawać dziwne, że dziewczyna i straż pożarna, lecz jest coraz więcej dziewczyn/kobiet w szeregach tej formacji. Moja pasja zrodziła się jeszcze w szkole podstawowej, zaczęło się od turnieju OTWP, podczas przygotowań i w późniejszym czasie moja ‘miłość’ do straży coraz bardziej się nasilała, co motywowało mnie do jeszcze większego działania. W 2019 roku dołączyłam do MDP w Kunicach, gdzie mogłam jeszcze bliżej poznać swoją pasję. Bardzo dużo działaliśmy, uczyliśmy się zarówno teorii, jak i praktyki wykonywania czynności ratowniczych, oczywiście wszystko w budynku remizy i na placu przed nią, niestety pandemia pokrzyżowała nasze działania i nie możemy się spotykać...Aktualnie czekam na kurs podstawowy, aby móc brać udział w akcjach ratowniczo-gaśniczych. Dziś bardzo dobrze wiem, co chcę robić w życiu. Chcę bezinteresownie pomagać ludziom. Moją przyszłość wiążę ze strażą pożarną, lecz nie będzie to dla mnie praca z przymusu czy obowiązku, będzie to dla mnie praca z pasji i chęci pomocy potrzebującym.